Naszą pierwszą publiczność stanowili nasi dziadkowie i rodzice. Wcale się nie tremowaliśmy przy tych występach. Wiedzieliśmy, że nas kochają i cokolwiek zaprezentujemy, im się spodoba. ;-)
Ale w grudniu 2012 roku przyszła wielka chwila. Nasz spektakl "O czym szeptały iskierki" obejrzała cała szkolna społeczność oraz zaproszeni do szkoły górnicy.
Występ podobno wszystkim bardzo się podobał mimo, że nie obyło się bez małych wpadek ;-)
barbórka wypadła świetnie. Czy nie prawda?
OdpowiedzUsuńPatrycja W.
Ja na tym występie bałam się ale potem się nie bałam bo wiedziałam że nam ten występ się uda
OdpowiedzUsuńNatalia Szymura